Strony

niedziela, 15 grudnia 2019

38 | Upadek LPSTube'a? Zmiany na YouTube.

Wśród LPS Tuberów zapanował strach, a widmo końca naszej części YT zdało się być bardziej realne niż kiedykolwiek. Do tej pory mówiono jedynie o tym, że społeczność maleje, że jej poziom jest niższy niż niski. Cokolwiek to znaczy. Teraz sprawa stała się o wiele bardziej poważna, bo do głosu doszedł sam YouTube i jego nowy regulamin.

Cała batalia rozbija się o dzieci (czyli solidną większość LPS Tube'a) i ich bezpieczeństwo. I świetnie - można pomyśleć. Złe autorytety, zarabianie ogromnych sum na małoletnich widzach, promowanie negatywnych zachowań i nieodpowiednich treści, wylęgarnia patologii, brak kontroli ze strony rodziców. Tak w kilku sformułowaniach można opisać dzisiejszy YouTube. Czy nadszedł czas, kiedy to ktoś przyglądnie się tym zjawiskom i w końcu wprowadzi w życie zmiany mające na celu ochronę nieletnich? Tak... i nie. Jak się okazuje nie do końca o to w zaproponowanych i na ten czas wdrażanych zmianach chodzi.


Może niektórzy z Was się zdziwią, bo bądźmy szczerzy, mało która osoba czyta regulamin platform, na których zakłada konto, ale użytkownikiem własnego konta może być osoba, która ukończyła 13 lat. Ogólnie, bo dla krajów europejskich wytyczne są zgoła inne i tak oto w Polsce możecie zarządzać samodzielnie profilem od lat 16 (wymagania wiekowe). Co więcej nie dotyczy to samego YT, ale ogólnie kont Google, Bloggera też.

Czy ktoś się do tego stosuje? Wątpię. 
Czy Google to obchodzi? Wątpię jeszcze bardziej.
Więc o co tak naprawdę cały ten szum?

Jeżeli jeżeli jesteście młodszymi osobami być może nie zdajecie sobie jeszcze z tego sprawy. Jeżeli jesteście starsi, to na pewno o tym wiecie, a jak nie wiecie, to dlatego, że wiedzieć nie chcecie. Google jest światowym gigantem. Jest właściwie wszędzie, w naszych telefonach również. Inwigiluje nas na każdym kroku. Wie gdzie jesteśmy, w co klikamy, co nas interesuje, co oglądamy, jakie mamy poglądy i wiele więcej. A nie ma chyba rzeczy cenniejszej niż informacje/dane. O kim? O nas. Niestety tak wygląda dzisiejszy internet, a zapewniam, że będzie jeszcze gorzej.

I tu nasuwa się temat prywatności. A konkretniej prywatności dzieci w internecie. Nie wdając się w szczegóły sprawa wygląda następująco. YouTube jako amerykański serwis internetowy musi dostosować się do amerykańskiego prawa, a tu konkretnie do ustawy o ochronie prywatności dzieci w internecie (COPPA). 

"Ale zaraz, Stany to Stany, a tu jest Polska. Nas to nie dotyczy." No niestety tak to nie działa. Zmiany zostaną wprowadzone w całym serwisie YouTube.

Od 14 listopada wszyscy Twórcy (czyli osoby posiadające kanał i wrzucające na niego filmy) są zobowiązani przy każdym filmie zaznaczyć czy jest on przeznaczony dla dzieci czy też nie. Jeżeli tego nie zrobi, to zrobi to za niego automatycznie system na podstawie jakiś algorytmów. Czyli albo przewidzi dobrze, albo się pomyli. Czym jest film przeznaczony dla dzieci? W naszym przypadku pokazywanie figurek (czyt. zabawek dla dzieci) definiuje nasze filmy właśnie jako dla dzieci.

Zmiany konsekwentnie będą wprowadzane od stycznia.


Co oznacza to dla nas?


Brak komentarzy.
Tworzymy filmiki, dzielimy się swoimi kolekcjami, dyskutujemy. Dzięki komentarzom możemy się ze sobą skontaktować, podzielić opinią, tym co nam się podobało. Po ich wyłączeniu pozostanie jedynie karta społecznościowa, która nie jest dostępna dla wszystkich, a jedynie dla tych, którzy przekroczyli prób 1 tys. subskrypcji. W jaki inny sposób możemy pozostawać w kontakcie z widzami? Wychodzi na to, że tylko poza You Tube. Tego będzie mi brakować najbardziej. To komentarze widzów najbardziej napędzają mnie do nagrywania.

Brak powiadomień.
Przypuszczam, że i przy tym ucięcie zasięgów. Nawet zasubskrybowanie z dzwoneczkiem nie da gwarancji, że otrzymacie powiadomienie o nowym filmie. Wszyscy na tym stracimy. Widzowie nie będą wiedzieć czy pojawił się nowy materiał, a twórcy nie będą mogli liczyć na system powiadomień. Spadek oglądalności na pewno będzie zauważalny. Dodatkowo kanały, na których dawno się nic nie pojawiło będą miały ciężko, aby znowu dać o sobie znać.

Usunięcie reklam spersonalizowanych.
Na polskim LPS Tubie nie jest to takie oczywiste, ale jest sporo zagranicznych Tuberek, które zarabiają na tworzeniu filmów. Zwłaszcza tych z dużą ilością wyświetleń. Oczywiście zarabiają dzięki reklamom. Zmniejszenie liczby reklam przynosi za sobą mniejsze korzyści finansowe. Osobiście ten punkt jest dla mnie najmniej rażący (a nawet w ogóle), ale wiem, że są osoby, które dorabiają sobie na tworzeniu filmów i ich to zaboli. Kilka LPS Tuberek już nawet zapowiedziało, że bez możliwości zarobków nie będą poświęcały kanałom aż tak dużej uwagi, lub w ogóle się odsuną.


Jak widzicie zmian nie jest zbyt wiele, ale są one dość drastyczne. Dla niektórych wprowadzenie tych zmian na pewno będzie oznaczało koniec z karierą na LPS Tube. Inni pewnie je jakoś przełkną. A jeszcze inni znajdą alternatywne miejsca na umieszczanie swoich filmów, gdzie będą mogli poznać opinie komentujących. Fakt faktem to, co się stanie bardzo uderzy w naszą społeczność i nigdy nie będzie już wyglądała tak jak teraz. Czy pomimo tego przetrwamy? Oby.


Czy możemy coś zrobić?


Przyszłość LPS Tube'a nie maluje się jasnymi barwami. Jednak my również mamy prawo głosu i jeżeli chcecie zawalczyć o inną formę zmian, to zapraszam do podpisania petycji:
https://www.change.org/p/youtubers-and-viewers-unite-against-ftc-regulation

11 komentarzy:

  1. Nie byłam w temacie, bo niewiele wspólnego mam z lps lpstube albo jakimkolwiek tube. Próbowałam jednak dowiedzieć się u źródła o co chodzi. Ciężko było znaleźć filmik, który w merytoryczny sposób by mi to objaśnił. To naprawdę przykre, że odbierają tak dużą platformę społecznościową «bo tak» Już mam przed oczami takie zamknięcie bloggera. W każdym razie, po minucie płaczu i mówienia, że to koniec lpstube, zniechęciłam się do dalszych poszukiwań. Na szczęście dostajemy u ciebie rzetelne newsy i już wiem! Szaleństwo. Ktoś inny ma po prostu w tym interes, a cierpi na tym kupa osób, które mogły dzielić się swoją pasją i poświęcały czas na nagrywanie, obróbkę i tak dalej. x-Lenix chciałabym, żeby to była prawda, ale nie wygraliśmy z żadnym acta 2. Weszło w życie już dawno i tak jak teraz, może przejść niezauważone, bo doprowadziłoby do niezłego chaosu, ale w rzeczywistości ktoś w tym swój cel ma. Wyższy poziom inwigilacji, władza, pieniądze. Nie powiem ci kto i co, ale nie musimy się martwić o to, że komuś zależy na naszym bezpieczeństwie i prywatności w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam bardziej rozwinąć temat zmian, ale wyszłaby z tego niezła ściana tekstu i przypuszczam, że niewiele osób miałoby chęć to przeczytać. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś. Zmiany będą niesamowicie krzywdzące nawet dla osób, których treści kompletnie nie były celowane w dzieci. Kolekcjonerzy, artyści repainterzy, customerzy. Wszyscy na tym stracą. YT nie liczy się ze swoimi użytkownikami. Regulamin jest surowy, ale bardzo ogólny. A prawda jest taka, że kto nie chciał korzystać z YT Kids to i tak z niego korzystać nie będzie. Wręcz powiedziałabym, że zmiany skupiają się nie na tych twórcach, na których powinny...

      Usuń
    2. No i przede wszystkim to odstawianie szopki na potrzeby ustawy, żeby nie było, że YT ma w nosie prawo i dzieciaki. Chociaż je ma.

      Usuń
  2. Wątpię aby wprowadzili te zmianę. Z aktami 2 jakoś wygraliśmy więc czemu to ma nie wyjść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te zmiany już wchodzą/weszły. Więc tu nie ma nawet miejsca na wątpliwości. A ACTA 2 również została przegłosowana i wejdzie w życie. Nikt z nią nie wygrał.

      Usuń
  3. Wszystko zmierza do tego, żeby użytkowników takich jak my właśnie zesłać do YT Kids. To takie pokazanie, że YT coś robi z tematem bezpieczeństwa dzieciaków i zasłania się YT Kids, kiedy tak naprawdę to nie robi nic. Uważam, że poza szkodą jakie poniosą kanały objęte nowym regulaminem wiele się nie zmieni."Patrzcie, dbamy o dzieci w internecie. Mamy YT Kids. Myślcie, że je tam wysyłamy wraz z ich ulubionymi kanałami, bo działamy zgodnie z prawem i się o nie troszczymy." Szopka i pokazówka z premedytacją. A dzieciaki jak były na YT to nadal będą.

    OdpowiedzUsuń
  4. A co do ACTA 2 to niestety Hipisek ma rację. :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy xd
    ~Trochę Wyrosłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moim kanale już wyłączyli opcję komentowania. Zalewam się żalem. Niektóre filmy YT automatycznie przenosi do aplikacji YT Kids. </3 Miałam zrobić powrót do nagrywania, ale chyba nie będzie do czego...

      Usuń
  6. No też mam wątpliwości co do tych tematów. I tak źle, i tak niedobrze. Niestety ostatnie lata to takie czasy, kiedy świat musi zmierzyć się z ogarnięciem internetu, do którego przeniosły się już wszystkie możliwe sfery życia. I to się pogłębia. Coraz więcej czasu będzie trzeba w nim spędzać, coraz więcej będzie od niego zależeć i coraz więcej niemiłych tematów będzie się w nim dziać. Jednak te działania, to moim zdaniem zwykłe przedstawienie. Przecież wiadomo, że to nie wygoni dzieci nagle z YT. Ale wygoni Twórców, którzy tworzyli dla nich kontent. Więc to tylko taki pozór działania w obronie dzieciaków. Inną sprawą jest, że "ci wyżej" zawsze będą chcieli mieć kontrolę nad ludźmi. Stąd ostatnio mocna ingerencja w internet i próba otoczenia go odgórnymi ograniczeniami typu ACTA, cenzury itp. Lepiej na pewno nie będzie, to jest pewne. Ale nie martwiłabym się o Bloggera. Wydaje się, że jest na tyle niepopularny, żeby ktokolwiek skupił na nim uwagę.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie komentarz. :)