Strony

czwartek, 19 marca 2020

O końcu Littlest Pet Shop | 42

Długo mi zeszło z przygotowaniem tego wpisu. Jakoś nie mogłam się do tego zabrać. Może dlatego, że jeszcze 3 tygodnie temu wyczekiwałam tegorocznej odsłony targów Toy Fair i choć przypuszczałam, że może się tak stać, to odsuwałam myśl o tym, że przyjdzie mi sklejać dla Was taki wpis.

Jeżeli śledzicie chociaż trochę temat nowych LPS to zapewne wiecie, że od dłuższego czasu nigdzie nie pojawiły się informacje o nowych figurkach. Ostatnią nowością były Lucky Pets, ale od ich ujawnienia mija właśnie nieco ponad rok, a co dalej? Pewnie sporo osób, w tym ja, liczyło na to, że skoro nie wyciekły żadne zdjęcia nowych figurek, to na pewno zobaczymy ja na Toy Fair 2020. Przecież Hasbro co roku przygotowuje na wspomnianych targach stanowisko dla starej, poczciwej serii Littlest Pet Shop i to już od wielu lat. Ale nie tym razem. Z żalem i rozgoryczeniem po kilku godzinach szukania jakichkolwiek informacji na temat obecności LPS na Toy Fair w końcu zrozumiałam, że w tym roku nowych LPS nie będzie. Ani w następnym, ani w tym tuż po nim.

Można powiedzieć, że nieobecność na targach to jeszcze nie dowód na to, że marka Littlest Pet Shop została porzucona. Owszem. Jednak o końcu LPS nie świadczy tylko to. Hasbro od dłuższego czasu nie zajmuje się stroną marketingową marki. Ich oficjalna witryna littlestpetshop.com, która działa od kiedy tylko pamiętam nie była aktualizowana już od dłuższego czasu. Nawet gdy pojawiały się nowe serie figurek. Na ich liczącym już ponad 100 tysięcy obserwujących koncie na Instagramie ostatni wpis pojawił się w 2018 roku. W dodatku nowa kreskówka, która ukazała się równolegle z nową odsłoną figurek Littlest Pet Shop: Nasz własny świat została wstrzymana po zaledwie pół roku emisji.



Pomimo wielu słabych decyzji, które podejmowało Hasbro na przestrzeni ostatnich lat względem LPS uważam, że i tak próbowali wskrzeszać tę serię. Przecież w 2017 roku cała marka przeszła spory rebranding. Pojawiło się nowe logo, opakowania, strona wizualna, a co najważniejsze - figurki. Ruszyli z kilkoma ciekawymi seriami, naprawdę ładnymi figurkami, niedługo później pojawiła się kreskówka, którą osobiście bardzo lubię. Widocznie to nie przyniosło oczekiwanego efektu.

Czas na kluczowe pytanie: czy to koniec LPS? Tak, jednak oficjalnego stanowiska ze strony Hasbro w tej sprawie nie ma. No, może do czasu aż ktoś wyskrobie do nich maila i podzieli się z nami odpowiedzią. Jednak wszyscy widzimy jak jest i już od dłuższego czasu można było przypuszczać, że wszystko zmierza w jedną stronę. Stare, niedochodowe linie zabawek po prostu się zamyka. Firma to biznes, a biznes to pieniądze. Nikt nie będzie utrzymywał produkcji czegoś, co nie przynosi oczekiwanych zysków. Littlest Pet Shop przez wiele lat utrzymywały się na rynku, co jest wielkim sukcesem. Nie każda marka może pochwalić się takim osiągnięciem. Teraz jednak nadszedł czas, kiedy muszą ustąpić miejsca innym, cieszącym się większym zainteresowaniem zabawkom.


Z bólem serca żegnam moją ukochaną linię zabawek, która tak jak żadna zapisała się moim sercu.

Littlest Pet Shop
2005-2019 💕