Nasza społeczność jest niewielka. Przynajmniej na blogach. Chociaż powstały ich setki (nie boję się już tego słowa, bo wiecie, że od roku robię ich listę) to wystarczy Wam palców aby zliczyć te aktualnie funkcjonujące. I uważam, że właśnie przez to powinnyśmy się wzajemnie wpierać. Dlatego pomyślałam, że na początku postu wrzucę kilka linków do blogów, których autorki wkładają serduszko w pisanie nowych postów. Zachęcam serdecznie do odwiedzenia, zapoznania się z postami i zostawienia komentarza, bo to przecież odzew ze strony czytelników motywuje najbardziej do pisania. Wspierajmy koleżanki we wspólnej pasji. :)
📝
To tyle słowem wstępu.
Od ostatniego postu niedługo miną trzy miesiące. I nici z postanowienia o regularnym pisaniu. Kanał też leży i kwiczy. Jakoś ciężej mi funkcjonować w tej społeczności nie kupując nowych figurek. Może to przez to, że właśnie ich kolekcjonowanie (a może zbieractwo?!) było moim głównym celem. I tak oto moje LPS leżą w pudełku i czekają aż okażę im odrobinę miłości. Trochę mnie do nich ciągnie, ale nie zawsze można się poświęcić hobby w takim stopniu, w jakim by się chciało. Ale to nie znaczy, że z nim kończę. Niech nie to brzmi zbyt pesymistycznie. :-P Myślę o wielkim powrocie.
Ostatnio próbowałam doszukać się jakichś nowości. Może jakiś zaskakujący (albo i nie) kształt? Może nowa seria? Może chociaż wszystko, co widzieliśmy, ale w nowej odsłonie? No nie. Oprócz Lucky Petsów, o których miałam Wam napisać i może jeszcze to zrobię, chociaż nie powiem już w tym momencie ciężko je nazwać "nowościami" niczego nie znalazłam. Właściwie jest już końcówka listopada, niedługo kolejne Toy Fairy (o poprzednich przeczytacie tu 2018, 2019). Jednak tym razem bardziej od podekscytowania czuję stres, że żadnych nowości już nigdy nie zobaczymy. Obym się myliła.
Jest jeszcze jedna sprawa, która trochę namieszała tym razem na LPS Tube'ie, a mianowicie zmiany jakie zostaną wprowadzone, a właściwie jakie powoli już się dzieją. Słyszeliście coś o tym? Może warto rozwinąć temat? Wiem, że zwykle blogi z kanałami średnio się lubią, ale sama prowadzę kanał o LPS, więc temat jest mi całkiem bliski. A zmiany dotkną nas wszystkich. Dajcie znać czy chcecie abym o tym napisała.
Zastanawiałam się czy zostawić ten post w takiej spontanicznej formie, która nie zdarza mi się zbyt często. I wiecie co? Tak go zostawię. Nigdy nie chciałam, żeby mój blog był taki suchy i czysto informacyjny, a właśnie taki trochę się stał. Uwielbiam pisać konkretnie na temat LPS, ale kolekcjoner też człowiek, czasem ma się chęć podzielenia swoimi przemyśleniami.
Do napisania! ❤️